Wspólnie zatańczyli poloneza i śpiewali kozackie dumki
Mamy zbliżony język i podobną kulturę, mamy słowiańskie dusze – takie słowa zabrzmiały ze sceny podczas pierwszego w dziejach Llanelli Dnia Polsko – Ukraińskiego. Impreza odbyła się 13 maja, w The New Selwyn Samuels Centre. Jak oceniali uczestnicy, tak bogatego i różnorodnego kulturalnie, tak przesyconego poczuciem międzynarodowej wspólnoty dnia, jeszcze nie było.
-
Gdy oglądam te tańce, słyszę te melodie to z dumą noszę ten krakowski strój
i cieszę się, że jestem Polką – mówiła wzruszona Joanna Drozdek, dyrektorka
Polskiej Szkoły w Llanelli „Małe Orły”.
Ukraiński
zespół taneczny „Słoneczniki” wywołał wielkie poruszenie. Ukrainki
zaprezentowały przepiękną choreografię i wzbudziły podziw publiczności. Na
bandurze- tradycyjnym instrumencie ukraińskim, zagrała artystka Liza
Kalinowa.
Między występami uczestnicy eventu mogli skosztować tradycyjnych potraw kuchni ukraińskiej i polskiej. Była również możliwość zakupienia rękodzieła. Wielkim powodzeniem cieszyła się wystawa polskich komiksów, gdzie goście mogli zobaczyć wszystkie zeszyty "Tytusa, Romka i A'Tomka" oraz "Kajka i Kokosza". Nie zabrakło rysowanego przez Grzegorza Rosińskiego "Thorgala".
Dzieci miały
możliwość skorzystania z zajęć w kąciku plastycznym zorganizowanym przez
Llanelli After School Club oraz z zabawy w wielkim, dmuchanym zamku.
Wzruszenie
i entuzjazm wzbudził występ uczniów z Polskiej Szkoły „Małe Orły” w Llanelli. Dzieci
zaśpiewały trzy ludowe piosenki, wystąpiły w strojach przyozdobionych polskimi
akcentami. Szkołę dzielnie reprezentowali Klara i Kasawery Krysztoforscy,
Antonina Pedrycz oraz Amelia Pęksa.
Wisienką
na torcie okazały się występy bardów polskich i ukraińskich. Piotr Żelenski
z Bridgend zaprezentował się w repertuarze polskiej poezji śpiewanej i piosenki
wędrownej. – Możemy pokazać naszą kulturę, nie tylko od tej tradycyjnej,
ludowej strony. Mamy wiele wspaniałych piosenek, które w każdym przywołają
piękne wspomnienia. – mówił podczas swojego występu Piotr.
Na
koniec wystąpił Kacper Nowak, który swoimi ukraińskimi pieśniami i
dumkami porwał do zadumy, ale i do zabawy całą salę.
-
Polska społeczność w Llanelli jest niezwykła, była jedną z pierwszych, która
zorganizowała w Brytanii pomoc dla Ukrainy. – przemawiała Dame Nia
Griffith, członkini brytyjskiego parlamentu.
Wielką
niespodzianką było ogłoszenie przez Nię Griffiths porozumienia w sprawie
ustawienia w Llanelli tablicy upamiętniającej polskich żołnierzy walczących w
Wielkiej Brytanii w czasie II Wojny Światowej. – Dziękuję wszystkim Polakom
i Ukraińcom, którzy angażują się w życie Llanelli. W szczególności pani Joannie
Drozdek, która utworzyła Polską Szkołę w Llanelli oraz paniom Agnieszce i
Paulinie ze Stowarzyszenia Polskich Dziennikarzy i Pisarzy w Walii „Dialog”, z
którymi pracujemy nad projektem utworzenia polskiej półki w Miejskiej
Bibliotece w Llanelli. – dziękowała w języku polskim Nia Griffith.
Podczas
imprezy obecni byli przedstawiciele władz miejskich Llanelli, Burry Port i
Pembrey. Nie zabrakło radnego Urzędu Hrabstwa Carmarthenshire. Paolo Piana
z Llanelli Community Partentship oraz Ann Evans z Multicultural Network
w Llanelli, jak zwykle pomogli w organizacji imprezy i gorąco wspierali Polonię.
Dzień
Polsko – Ukraiński w Llanelli zorganizowany został przez: Polską Szkołę w
Llanelli „Małe Orły”, Llanelli Multicultural Network, Stowarzyszenie Polskich
Dziennikarzy i Pisarzy w Walii Dialog, Stowarzyszenie Ukraińskie Sunflowers
Wales oraz Llanelli Community Partnership.
Paulina Czubatka
Foto. Paulina Czubatka
Komentarze
Prześlij komentarz