BEZ NICH BY SIĘ NIE UDAŁO
Jedenasty listopada 1918 roku był ważnym dniem dla Europy. Dla
Polski to odzyskana niepodległość, po 123 latach niewoli i zaborów. To również
wielkie święto dla Brytyjczyków. Symboliczna data zakończenie Pierwszej Wojny
Światowej obchodzona jest wyjątkowo.
Każdego roku, w drugą niedzielę listopada w Wielkiej Brytanii, obchodzone jest święto upamiętniające ofiary obydwu wojen oraz poległych w konfliktach zbrojnych. Polonia i lokalni mieszkańcy Carmarthenshire w wigilię tego święta uhonorowali pamięć o Polkach i Polakach, którzy zginęli za wolność i niepodległość. Uroczystości miały charakter oficjalny, w Pembrey, przy grobach polskich lotników.
Przykościelny cmentarz kościoła parafialnego p.w. St Illtyd kryje groby siedmiu polskich lotników- tragicznie zmarłych w
czasie Il wojny światowej. To w Pembrey, w przeddzień oficjalnych, brytyjskich
uroczystości państwowych Polonia, przedstawiciele brytyjskiego parlamentu oraz
lokalne władze uczcili pamięć nieobecnych.
Wspólna modlitwa oraz krótkie wystąpienia, w których
prelegenci podkreślali ogromny wkład, Polek i Polaków w walce z nazizmem oraz wywalczeniem
pokoju w Europie, sprawiły, że nastrój był podniosły i pełen refleksji.
Na walijskiej ziemi, w Carmarthenshire, Polscy lotnicy odcisnęli swój ślad na kartach historii. Od początku II wojny światowej walczyli o wolność ojczyzny, następnie w walkach we Francji. Jednak kluczową rolę odegrali w bitwie o Wielką Brytanię. W tym właśnie ostatecznym starciu, udowodnili swoją waleczność i mądrość. Zima 1941 roku była wyjątkowo paskudna w całej Europie. Do niewielkiej walijskiej miejscowość zaczęli napływać polscy lotnicy ewakuowani z Francji. Kilka dni po przybyciu pełni wiary i zapału do walki, powołali Dywizjon 316 „Warszawski” (dywizjon lotnictwa myśliwskiego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii). Niestety nie tylko sukcesy „naszych” związane są z walijska ziemią. W kolejnych latach, stała się miejscem ostatecznego spoczynku dla innych. Na cmentarzu znajdują się groby siedmiu, polskich lotników, którzy stracili swoje życie na służbie:
Dywizjon 316 był wyjątkowym
dywizjonem, kluczowym dla mieszkańców tego regionu. To Polacy dbali o
bezpieczeństwo żeglugi towarowej, która przemieszczała się Kanałem Bristolskim.
Dostawy żywności, leków, a także materiałów niezbędnych dla przemysłu dawały
nadzieję na podtrzymywanie ciągłości życia i pracy.
Na spotkanie przybyli przedstawiciele władz państwowych m.in. MP Dame Nia Griffith. W swoim wystąpieniu wspominała naszych bohaterów i ich heroiczną walkę: - Polki i Polacy walczyli z nazizmem od początku wojny, najpierw w ojczyźnie, potem na wygnaniu. Ich ogromny wkład w ostatecznym pokonaniu wroga jest nieoceniony. To przecież polscy naukowcy pomogli nam, Brytyjczykom złamać legendarny kod Enigmy. Bez nich by się nie udało- mówiła Nia Griffith.
Burmistrz Burry Portu Cllr Michael Theodoulou podkreślał
znaczenie wielokulturowości naszej lokalnej społeczności oraz fakt, że w XXI
żyjemy obok siebie i szanujemy się nawzajem, co jest najcenniejszym
osiągnięciem.
Uroczystości polonijne na cmentarzu w Pembrey odbywają się od 2008 roku. Zapoczątkowane
zostały przez nieistniejące już polonijne Stowarzyszenie Polsko-Walijskie. Po
kilku latach przerwy, uroczystości reaktywowała- Pani Joanna Drozdek, fundatorka Polskiej Szkoły w
Llanelii. Swoją obecnością spotkanie zaszczycili przedstawiciele władz miasta
Llanelli, Burry Port i Pembrey i władze Hrabstwa. Ponadto: Llanelli Community Partnership,
Llanelli Multicultural Network, a także
Association of Polish Journalists and Writers in Wales “Dialog”.
Llanelli Standard, Agnieszka Raduj-Turko
więcej zdjęć na stronach FB https://www.facebook.com/dialog.magazyn/photos_by
Komentarze
Prześlij komentarz