Wspólnie zatańczyli poloneza i śpiewali kozackie dumki
Mamy zbliżony język i podobną kulturę, mamy słowiańskie dusze – takie słowa zabrzmiały ze sceny podczas pierwszego w dziejach Llanelli Dnia Polsko – Ukraińskiego. Impreza odbyła się 13 maja, w The New Selwyn Samuels Centre. Jak oceniali uczestnicy, tak bogatego i różnorodnego kulturalnie, tak przesyconego poczuciem międzynarodowej wspólnoty dnia, jeszcze nie było. Wiele emocji wzbudził występ Zespołu Pieśni i Tańca „Wieśniacy” z Birmingham. Młodsza grupa zaprezentowała tańce z rejonu wiślańskiego z Lubelszczyzny, starszy zespół zaś ludowe tańce z Sieradza, z centralnego Mazowsza. – Dzięki takim inicjatywom możemy tańczyć i istnieć, pokazywać naszą polską, ludową kulturę – mówiła Monika Czech , choreografka Zespołu „Wieśniacy”. Na koniec występu cała sala odtańczyła polskiego poloneza. - Gdy oglądam te tańce, słyszę te melodie to z dumą noszę ten krakowski strój i cieszę się, że jestem Polką – mówiła wzruszona Joanna Drozdek , dyrektorka Polskiej Szkoły w Llanelli „Małe Orły”. Ukr...